jak gif

Czesc Spoko Marcinecki, mnie wczoraj,auto padło,podjęłam się próby przejazdu komunikacją.Dotarłam po prawie dwóch godzinach w stanie agonalnym.Na dziś wzięłam wolne, ale próbowałam rano ruszyć samochód i moge zapomnieć... Mam tylko nadzieję ze do popołudnia odtaje żebym sie na siłownie miała jak dostać

no tak długo jak długo autko odpala bez problemu to nie jest źle teraz piekne słoneczko za oknem, pomimo mrozu poszłoby się na spacerek, ale nic z tego bo trzeba gnic w robocie hrhr

O, czesc tasia Jak zdrowko, Parowko?

łorkoholik jednak nie martwię się jak sam mówisz sprawia Ci to przyjemność ja ide poszukać przyjemności w czym innym dość już na dziś szliowania mojej pracy dyplomowej ;D

a dobry, dobry jak zdrówko i samopoczucie ?

a nie pisałem jakos tak zapomniałem zaraz w sumie napisze chgodz z tamtego nicka kozystalem tylko i wylacznie tu.... heh kurde formy jak nie bylo tak nima zeroz mian kurde w plecy mam jakies 2-3 kg a kurde jakos nie wiem kurde motywacji mi brak hehe

ze jak?

aaaaa... jak tak piszesz do mnie duzymi literami to od razu rozumiem

hyhy ostatnio czytałem jak Poliquin usuwa jakieś kontuzje kolan od raz na siłce - wbijając w odpowiedni punkt kolana ołówek hrhr

Mavrik, jedynie takie jak powyżej

no spoko ex wpadne dzis... a jak juz jestesmy przy dowcipach informatykow spotkanie informatykow -moze porozmawiamy o dupach??? -moj komputer to dupa... kto studiowal na wydziale elektroniki na ktorym na 1000 osob jest 10 dziewczyn to zrozumie... Zmieniony przez - Kazam w dniu 2006-02-02 08:28:21

oj jooż nie przesadzaj to że mam pewne problemy techniczne nie oznacza od razu że jestem jak betty z freddy got fingered /kto ogladał film to wie ocb/

sfd to mogla by byc maszynka do robienia kasy gdyby lysy nie przypominal waldusia zarowno z wygladu jak i sposobu myslenia...

..hhalo!? śpita, czy jak?

[...] milczal... Hmmmm popukal w aparat, gleboko sie zasepil i doszedl do winiosku, ze znowu sluch go zmylil... Rozluznil posladki i rybki lapie dalej... Nagle calkiem blisko, tak jakby obok slyszy "SPIERDäLAJ". Az podskoczyl... Rozglada sie... Hmmm nikogo nie ma... Pomyslal: -"Ja to stary jestem. Na emeryturze. A co ja sie bede [...]

hyhy okay rozumiem - jednakże jak to głodówka z woli własnej a nie przymusowa to nastrój powinien raczej dopisywać

ooo jaki slodki bobas... no normalnie jak tona cukru...

a nic, jak widać robota od bladego świtu a raczej od ciemnej nocy już <rzygi>

Mhm u mnie wszystko ok dzis 4 zdany egzamin.. jeszcze 2 i koniec;] grasiu jak chcesz to moge przyjechac na 2 dni do bydgoszczy i popracować nad tobą:D pod warunkiem ze nie bede musiał spać pod mostem

hyhy Baltica to duży prom i tak nie kiwa jak np. na dawnej Pomeranii (z reguły wcale nie kiwa) pamiętam taki rejsik przez Visby do Helsinek - ściany jadalni były ze szkła od podłogi do sufitu i raz było widać samą wodę a raz samo niebo hrhr bosko się z tym komponował obrotowy parkiet na disco i parę głębszych w gardle hrhr no ale to se nevrati ...